Wy też macie takie huśtawki humoru? Kiedy wyjdę z przyjaciółmi na dwór jestem szczęśliwa - jak nigdy. Natomiast po powrocie do domu.. wszystko się zmienia.. może to przez samotność? słucham smutnych piosenek, a mimo nie jestem smutna. Później znów zaczynam puszczać smutne piosenki i zaczynam smutać.. i znów mi się przypomina przeszłość, która zamienia się w nocne napady płaczu.
Czasami nawet nie wiem jak ocenić moje samopoczucie.. jestem smutna i wesoła jednocześnie. Nie wiem jak to wyjaśnić.. to jest dziwne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz